Wieprzowina Char Siu to jedna z najsłynniejszych chińskich potraw. Bardzo łatwa i szybka do przygotowania. Ja użyłam sosu Char Siu jako glazury do skrzydełek z kurczaka i wyszedł błyskawiczny przepis na wyśmienite skrzydełka z grilla, lub woka.
Grillowane skrzydełka Char Siu.
Przepis zaskakuje nie tylko łatwością przygotowania. Mięso wychodzi bardzo soczyste w środku, a na zewnątrz pokryte charakterystyczną, czerwoną skórką. A to wszystko za sprawą sosu, którego użyłam do glazury. Sos Char Siu to połączenie smaku pasty z fermentowanej fasolki sojowej, miodu oraz aromatycznych dodatków, takich jak sos sojowy, czosnek, czy przyprawa pięciu smaków. Ten słodko słony smak idealnie sprawdzi się jako uniwersalna marynata do wielu rodzajów mięs i warzyw.
Składniki:
- skrzydełka z kurczaka 1 kg
- sos Char Siu Lee Kum Kee
- kolendra do przybrania
- sól, pieprz, papryka słodka i pikantna, olej sezamowy
Skrzydełka rozdzielam z lotkami. Mieszam olej z solą, pieprzem i papryką, nacieram dokładnie mięso i odstawiam do zamarynowania.
Po jakimś czasie wrzucam na grilla rozgrzanego do 200 °C i trzymam pod przykryciem ok 10 min z każdej strony. Po czym ściągam je z rusztu, mieszam solidnie w sosie Char Siu i wrzucam na rozgrzanego woka. Teraz wystarczy kilka minut, by skórka ładnie się zaczerwieniła. Pamiętajcie że skrzydełka na woku trzeba mieszać, żeby się nie przypaliły.
Przed podaniem przesypuję całość kolendrą, jeśli lubicie pikantne, można dodać jeszcze przesiekane papryczki chilli.
Jeśli chcecie poznać więcej azjatyckich inspiracji, to zapraszam Was na stronę Lee Kum Kee. Znajdziecie tam więcej autentycznych chińskich sosów, oraz fajne przepisy. Warto wspomnieć że Lee Kum Kee to marka o zasięgu globalnym i jest najczęściej preferowanym wyborem szefów kuchni i restauracji, także tych uhonorowanych gwiazdką Michelin. Co dla mnie istotne, sosy mają bardzo dobry skład.